Mars – jeden z najstarszych warszawskich biurowców – wkrótce przestanie istnieć. Mieszczący się na warszawskim Mordorze budynek został bowiem oficjalnie przeznaczony do rozbiórki. Prace w tym zakresie zdążyły się już rozpocząć i są na zaawansowanym etapie.
Mars, fot. mat. biurowce.net
Biurowiec Mars jest jednym z 9 budynków biurowych mieszczących się w obrębie większego kompleksu Empark Mokotów Business Park. Sam kompleks zaś zlokalizowany jest w najbliższym sąsiedztwie ulic Marynarskiej, Wołoskiej i Domaniewskiej. Mars, jak już wspomniano, jest jednym z najstarszych warszawskich biurowców – powstał on bowiem w roku 1997. Biurowiec oferował mniej więcej 21 300 metrów kwadratowych powierzchni najmu, wraz z powierzchnią typowego piętra wynoszącą około 3770 metrów kwadratowych. Mars posiadał ponadto osiem naziemnych kondygnacji.
W 2021 roku dwaj inwestorzy – Echo Investment oraz Archicom – zadecydowali o rozpoczęciu rozbiórki całości kompleksu Empark Mokotów Business Park. To istotnych rozmiarów przedsięwzięcie, biorąc pod uwagę rozmiar tej lokalizacji. Empark był bowiem jednym z największych kompleksów biurowych w całej Polsce. Wszystkie znajdujące się w nim obiekty oferowały ponad 115 000 metrów kwadratowych powierzchni najmu. Dlaczego zatem postanowiono skrócić żywot tego miejsca?
W tej samej lokalizacji bowiem powstaje nowe osiedle mieszkaniowe Modern Mokotów. Głównym założeniem tej inwestycji jest zmiana charakteru tego miejsca, poprzez przystosowanie go do wielu wymogów budownictwa mieszkalnego. Co warto ponadto nadmienić – rozbiórka kompleku Empark Mokotów Business Park jak i biurowca Mars, jest wyrazem wyraźnego trendu. Trend ten polega na wyburzaniu lub readaptacji starszych obiektów o przeznaczeniu biurowym. Owa readaptacja ma wówczas na celu przystosowanie dawnej zabudowy do nowych celów – wśród nich można wymienić między innymi mieszkaniowe. Dokładnie taki cel przyświeca rozbiórce opisywanego kompleksu biurowego.
Co również warto zaznaczyć – nie jest to jedyna biurowa lokalizacja na warszawskim „Mordorze”, która padła ofiarą tego trendu. To samo stało się również z biurowcem Curtis Plaza, który był swoistym symbolem tej części stolicy. W przyszłości, w obliczu skomplikowanej sytuacji na rynku nieruchomości mieszkalnych, możemy spodziewać się dalszych readaptacji gruntów lub budynków biurowych na cele mieszkalne.